Andrzej Turski uprawiał dziennikarstwo w trudnych czasach przełomu. W najtrudniejszych chwilach potrafił pozostać wierny profesjonalnym zasadom dziennikarstwa. Przesłanie jego zawodowej kariery jest proste. W każdych czasach najważniejsze jest zachowanie profesjonalizmu, który nas chroni przed utratą równowagi i pójściem na komercyjne czy polityczne manowce. [Jarosław Gugała]
Andrzej Turski uczył mnie, jak się robi elegancką telewizję na żywo. Pokazywał mi, jak można prosto i sprawnie opowiadać o skomplikowanym świecie. Udowodnił, że można sprzeczać się z klasą i pogodą ducha.Wreszcie wbijał nam do głowy latami, że widza trzeba szanować, więc ważne jest zarówno merytoryczne przygotowanie, jak i wygląd. Brakuje go dziś w telewizji bardzo. Tacy jak on przytrafiają się temu medium raz na wiele lat. Mam nadzieję, że tę książkę będą czytać przyszli dziennikarze. Zobaczą, że dziennikarz może być równocześnie profesjonalistą i dżentelmenem w każdym calu. [Bartosz Węglarczyk]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tygodnik "Uważam Rze" był fenomenem pod każdym względem. To historia kury znoszącej złote jajka uduszonej przez swojego właściciela. Dlaczego? Mówi o tym Paweł Lisicki, twórca sukcesu "URze". To opowieść o politycznych naciskach, intrygach ludzi mediów, ostrej światopoglądowej wojnie z "Gazetą Wyborczą", Tomaszem Lisem i innym tuzami polskiego dziennikarstwa. Lisicki odsłania kulisy życia mediów w Polsce. Relacjonuje - jako naoczny świadek, a później współuczestnik - przebieg afery trotylowej, po której polskie dziennikarstwo nie będzie już takie samo jak wcześniej. Diagnozuje stan polskiej debaty publicznej i polityki. Opowiada o swoich współpracownikach, bez których sukces byłby niemożliwy: Bronisławie Wildsteinie, Rafale Ziemkiewiczu, Waldemarze Łysiaku, Piotrze Semce, Cezarym Gmyzie i wielu innych.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wielki powrót jednej z największych osobowości telewizyjnych po 1989 roku w Polsce. Po prawie dwuletnim odosobnieniu Kamil Durczok przerywa milczenie. I nie oszczędza nikogo. Wspomina drogę, po której wspiął się na dziennikarski szczyt i zawrotną karierę szefa najbardziej prestiżowego programu informacyjnego w polskiej telewizji. A także wysoką cenę, którą za ten sukces zapłacił. Skomplikowane relacje z kobietami i szorstkie, męskie przyjaźnie. Stres, adrenalina i szybkie motocykle. Wreszcie - walka o godność i z... samym sobą. Kamil Durczok - nie bierze jeńców.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
ONE. RESORTOWE DZIECI. Wychowane w rodzinach działaczy i funkcjonariuszy KPP, PZPR. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a potem SB. Doskonale ustawione potem w życiu, dzięki koneksjom, a potem pieniądzom i "grubej kresce". Czasem, choć wywodzą się z niekomunistyczych środowisk, związane ideologicznie oraz materialnie z byłą władzą i bezpieką. Za młodu aktywiści komunistycznych organizacji młodzieżowych, potem biznesmeni, właściciele i zarządcy nowych mediów. Właśnie dlatego tak zdecydowanie przeciwne dekomunizacji i lustracji, szydzący z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości. Niebezpieczne, bo usytuowane w opiniotwórczej prasie, a przede wszystkim w telewizji i stacjach radiowych. Obecne w nich od stanu wojennego - do dziś.
UWAGI:
Data wyd. wg: www. merlin.pl. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni